Triumfator klasyfikacji generalnej na dystansie GIGA – Michał Cąpała podsumował finał i cały cykl Legia MTB Zimowy [wywiad]
Michał Cąpała to niewątpliwie jedna z najjaśniejszych postaci zakończonego w ostatnią sobotę 23 lutego cyklu Legia MTB Zimowy. Zawodnik RMF FM HEG EVANLITE wygrał 4 z 5 edycji, w tym finał na Bielanach i raz zajął 3. miejsce. Triumfował również w klasyfikacji generalnej na dystansie GIGA. A oto co nam powiedział o finale i całym cyklu…
Czy to jest Pana pierwszy cykl Legia MTB Zimowy, czy też startował Pan już u nas w poprzednich latach?
Pierwszy. W tym roku postanowiłem wystąpić pierwszy raz. Spodobała mi się inauguracyjna edycja i postanowiłem wystartować w kolejnych i „zrobić generalkę”.
Zwyciężył Pan w czterech z pięciu rozegranych edycji…
Udało mi się wygrać cztery. Na Kazurze koledzy byli mocniejsi, ale i tak powiedzmy, że w miarę kontrolowałem sytuację.
Czyli można powiedzieć, że cel został zrealizowany …
Dokładnie. Udało się wygrać generalkę, więc jestem zadowolony.
Która z edycji wydała się Panu najtrudniejsza?
Na pewno dwa tygodnie temu na WAT było ciężko ze względu na warunki atmosferyczne, ale bardzo lubię tę trasę, dobre 10 razy się na niej ścigałem na różnych wyścigach. Myślę, że tam było najtrudniej, a jeśli chodzi o najlepszą trasę to jednak tutaj, ten Las Bielański najbardziej przypadł mi do gustu.
A która z edycji się Panu najbardziej podobała?
Ta edycja tutaj na Bielanach i jednak mimo wszystko ta „błotna” na WAT.
A co podoba się Panu w całym naszym cyklu?
Startowałem też w letnich wyścigach Legii i powiedzmy, że tamte trasy mniej przypadły mi do gustu, ale o tych zimowych naprawdę złego słowa nie można powiedzieć. Są fajnie przygotowane, jest gdzie pojeździć i zachęcam wszystkich, aby chociaż na tych zimowych edycjach spróbowali tutaj swoich sił.
Czy Pana zdaniem jest coś co powinniśmy zmienić, zmodyfikować?
Do tych zimowych tras nie mam żadnych uwag. Jeśli chodzi o letnie to na pewno można je delikatnie zmienić tak, żeby nawiązywały trochę bardziej do tych zimowych, były delikatnie cięższe. Myślę, że wtedy frekwencja na tych letnich zawodach będzie jeszcze większa.
Skąd u Pana zainteresowanie kolarstwem?
Od zawsze rower był jakby na pierwszym miejscu i … tak wyszło po prostu. Pierwszy rower dostałem a komunię. Uprawiałem jeszcze różne inne sporty, ale zostałem przy kolarstwie. Najbardziej mi się ono spodobało.
Czy Pana praca jest w jakimś stopniu związana z kolarstwem lub ze sportem?
Też. Dokładnie. Mam swój powiedzmy sklep w Warszawie, może nie do końca związany z rowerami, ale z kołami rowerowymi, więc mocno specjalistyczny. Jestem więc cały czas w branży.
A od kiedy się Pan ściga na rowerze?
Od dobrych 8 lat.
Czy zamierza Pan wystartować w naszym letnim cyklu Legia MTB Maraton?
Myślę, że się na jakiejś edycji pojawię, ale nie mam w planie „robić generalki”.
Dziękuję bardzo i życzę powodzenia.
Dziękuję.
Panu Michałowi bardzo podobał się nasz cykl Legia MTB Zimowy. Mamy nadzieję, że Wam też. Liczymy, że pojawicie się więc na naszym letnim cyklu, który rusza już 23 marca w Laskach.
O podsumowanie cyklu zimowego poprosiliśmy też innego jego bohatera – triumfatora klasyfikacji generalnej na dystansie MEGA – Pawła Kościelnego z KK Legia 1928. Legionista wygrał 3 wyścigi w sezonie zimowym, tylko o jeden mniej niż Michał Cąpała. Chcecie wiedzieć co nam powiedział? Zaglądajcie na stronę. Rozmowa pojawi się już niedługo. Pozdrawiam, Marta.