Witajcie Kochani!!!

Mamy już za sobą dwie edycje cyklu Legia MTB Zimowy. Ostatnia odbyła" />

Bliźniacy Leszek i Stanisław Pyrka o drugiej edycji Legia MTB Zimowy – dość oryginalna, urozmaicona trasa i niezłe wyniki

Witajcie Kochani!!!

Mamy już za sobą dwie edycje cyklu Legia MTB Zimowy. Ostatnia odbyła się w niedzielę 25 listopada na Bielanach. Tradycyjnie już poprosiliśmy kilka osób o podzielenie się z nami wrażeniami z niej. Wśród naszych rozmówców byli m.in. dwaj najlepsi zawodnicy na dystansie MEGA – triumfator Stanisław Pyrka i jego brat bliźniak Leszek, który uplasował się tuż za nim. Obaj tworzą klub Pyrkiewicz. Jego nazwa pochodzi od nazwiska braci. A oto co nam powiedzieli…

Klub Kolarski Legia 1928: Od jak dawna startują Panowie w cyklu Legia MTB Zimowy?

Pan Leszek i Pan Stanisław: Startowaliśmy w Legii zimą już w ubiegłym roku oraz w letnim sezonie dwa lata temu. Potem mieliśmy nieco przerwy i teraz wracamy.

Jak dowiedzieli się Panowie o naszym cyklu Legia MTB Zimowy?

Chyba z Facebooka. Tak wydaje mi się, że przez Internet lub od znajomych, ale raczej przez Internet.

Dlaczego startują Panowie w naszym cyklu? Co się Panom u nas podoba?

To, że zawody są blisko Warszawy i nie trzeba daleko dojeżdżać. Wyścigi dosyć często się odbywają, więc można tutaj często startować. Poza tym, atmosfera jest w miarę przyjacielska, nie ma jakiejś nieuczciwej walki. Wszyscy się tu raczej w miarę znają z widzenia, jest sympatyczna atmosfera po prostu.

Jak wrażenia z dzisiejszego wyścigu?

Pan Stanisław: Tę trasę już znamy, całkiem ją lubimy, gdyż jest taka dosyć oryginalna, oczywiście urozmaicona że tak to nazwę. No i całkiem niezłe wyniki dziś osiągnęliśmy, więc mi się podobało.

Pan Leszek: Wyniki to tak różnie, bo brat dziś ze mną wygrał, więc ja jestem średnio zadowolony.

Ale biorąc pod uwagę klasyfikuję rodzinną, nie mieli Panowie dziś sobie równych…

No tak, dzisiaj się nam udało.. (śmiech)

Czy planują Panowie występ w naszych kolejnych zimowych zawodach?

Teraz skupiamy się głównie na kolarstwie przełajowym, więc raczej mamy w planach wyścigi przełajowe, ale jeśli będą nam pasowały terminy, to jak najbardziej, będziemy przyjeżdżać.

A w sezonie letnim? Zamierzają Panowie wystartować w cyklu Legia MTB Maraton?

Pewnie tak, aczkolwiek trochę nam się nie podoba to, że w maratonach Legii do klasyfikacji generalnej trzeba mieć starty w każdych pojedynczych zawodach. A jest ich dużo, poza tym w wakacje też wyjeżdżamy na urlop, więc ciężko być na każdych. Od tego sezonu letniego zaczęło się chyba tak, że trzeba być na każdej jednej edycji, żeby być branym pod uwagę i mieć szanse na walkę w generalce.

Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Polecamy się.

 

Przyjacielska atmosfera, bez nieuczciwej walki – tak wypowiedzieli się o cyklu Legia MTB Zimowy Panowie Leszek i Stanisław. Czyż nie to chcielibyśmy widzieć podczas każdych zawodów sportowych???

Większość z Was dobrze wie, że w wyścigach organizowanych przez Klub Kolarski Legia 1928 miła i życzliwa atmosfera panuje cały czas, a rywalizacja zawsze odbywa się w duchu fair play. Jeśli ktoś nie wierzy, to zapewne nie miał jeszcze okazji i przyjemności w nich startować. Zapraszamy więc na kolejną edycję cyklu Legia MTB Zimowy, która odbędzie się w sobotę 8 grudnia na Ursynowie, a przekonacie się o tym na własnej skórze. Nie ma się co zastanawiać. Szykujcie sprzęt i formę i dołączcie do nas. Na pewno nie pożałujecie.

„Chcesz się w zimę zahartować, musisz z Legią wystartować”

Pozdrawiam, Marta.

Możesz również polubić…